Czym jest samokoncept? Czymś, co do niedawna traktowałem z przymrużeniem oka, a co dzisiaj decyduje o mojej postawie zarówno w sprzedaży, jak i życiu prywatnym.
Bryan Tracy światowej sławy trener biznesu i specjalista w psychologii sprzedaży otwarcie mówi, co wyróżnia ludzi wybitnych od przeciętnych zarówno w biznesie, jak i każdej innej dziedzinie życia. Różnice te są naprawdę niewielkie, a wynikają z naszego wewnętrznego zaprogramowania. Samokoncept to suma naszej pewności siebie, nastawienia do naszej własnej osoby, naszych opinii, na temat własnych możliwości itd. Bardzo łatwo jest rozpoznać osoby, które mają wysoki poziom samokonceptu od tych, które mają poziom niski.
Osoby o wysokim poziomie samokonceptu lubią siebie i lubią innych ludzi. Nieźle zarabiają, bo nie wyobrażają sobie zarabiać słabo. W sprzedaży są to osoby pełne entuzjazmu. Ich przekonanie do produktu, profesjonalizm i dobra wola sprawiają, że osoby te nie mają problemów ze sprzedawaniem czegokolwiek. Z pewnością słyszałeś o managerach wyższych szczebli, którzy zarabiają ponad 500 000 zł rocznie. Nagle ich firma upada, jest kryzys itd. Za jakiś czas dowiadujemy się jednak, że ta osoba pracuje w innej firmie na podobnym stanowisku i wciąż zarabia ponad 500 000 zł rocznie. Dlaczego tak się dzieje? Otóź ta osoba jest zaprogramowana na zarabianie 500 000 zł rocznie. Przedstawicielom firmy, która ich zatrudnia nawet nie przyjdzie do głowy, żeby zaproponować mniej.
Może wydawać się to nieco fantastyczne. Ale nie należy traktować tego tylko i wyłącznie w kategoriach wysokości zarobków. Chodzi generalnie o robienie wszystkiego, co nas uodparnia, co sprawia, że nie boimy sie porażek, nie traktujemy odmowy osobiście itd. Takie nastawienie sprawia, że życiowe sytuacje nam sprzyjają i generalnie jesteśmy szczęśliwsi. Zatem zamiast chować nos w poduszkę, warto stawiać sobie cele, widzieć siebie jako zwycięzcę i codziennie pracować nad swoją motywacją. Będziemy dzięki temu szczęśliwsi i bardziej zadowoleni ze swojego życia.
Pozdrawiam, Kamil Szympruch